21.03.2005 :: 19:14
Hurra! Dzi¶ dzień wagarowicza! Przed szkoł± zaczeli¶my przeci±gać na swoj± strone pare osób, po długich namowach udało sie! Ja i ok.9 osób uciekło do Parku Ko¶ciuszki (w Katowicach *0_0*), gdy reszta "gniła" w klasie wysłuchuj±c ile dostaniemy punktów karnych (rozrywka jak sie patrzy, szkoda że nie zostałam @_@`). Potem niewiadomo czemu pojechali¶my do Geanta, choć protestowałam to tylko Sara i Matiz mnie usłyszały. Sara powiedziała (bardzo uprzejmie) że jak mi sie niepodoba to moge zostać na co Matiz że zostanie ze mn±, ostatecznie jako¶ uległam i pojechałam. Okazało sie że oprócze tego że zjadłam ochydn±, i zimn± Margarite po której żygać mi sie chciało, i że rzucano moj± kurtk± po Parkingu to było C00l ^_^! Potem udali¶my sie do KFC obok naszej szkoły, Wika zaczeła "podlizywać" sie chłopakom, może by jej to sie udało gdyby nie fakt że ¶piki jej z nosa leciały. Tak to tylko sobie pogadała ^_^. Potem znowu zmienili¶my miejsce bo poszli¶my do szkoły (musze przyznać że znydziłi mi sie troche już to zmnienianie miejsc) tam pograli¶my ok.20 minut w noge. Postanowili¶my poczekać na te 5 osób które z naszej klasy zostały w szkole. Dowiedzieli¶my sie że było gorzej niż ustawa przewiduje. Było fajnie szkoda że czę¶ciej niema dnia wagarowicza... A może...